Stałem się ostatnio prawdziwym PIECZARKOŻERCĄ! :) Gdy w piątek wróciłem z targowiska, moi dziwili się: "A na co żeś tyle pieczarek nakupował?" A ja na to: "Na dzisiejszą kolację, na jutrzejszą kolację i może jeszcze na coś starczy." Po prostu trzeba było wypróbować trochę nowych pomysłów, które zaczęły mi się tłuc po głowie. No i...
Składniki:
ok 30 dkg pieczarek
1 średnia cebula
ok 1/3 szklanki białego wina
ok. łyżeczki zielonej czubrycy
ok. łyżeczki słodkiej papryki
spora szczypta ostrej papryki
masło klarowane
pieprz
sól
Wykonanie:
Cebulę kroimy w kostkę i rumienimy na silnie rozgrzanym maśle. Pieczarki kroimy najpierw wzdłuż kapelusza na dwie lub trzy części, a następnie w dość cienkie plasterki. Dorzucamy do smażącej się cebuli i przyprawiamy czubrycami, papryką, solą i pieprzem. Mieszamy wszystko dokładnie i smażymy 2 - 3 minuty, a następnie podlewamy białym półwytrawnym winem i dusimy wszystko razem kilka minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz