niedziela, 30 października 2016

Kotlet schabowy z pomidorami i serem

To się porobiło! To, co miało być w niedzielę na obiad, trzeba było przesunąć na sobotę, i na odwrót. Problem w tym, że na sobotę mieliśmy zaplanowane zwykłe schabowe, które na niedzielę by były jak ktoś, kto do kościoła na nabożeństwo by przyszedł w trampkach i podkoszulce. ;) Niby OK, bo najważniejsze, że jest, ale jednak jakoś tak dziwnie by było. No więc postanowiłem danie trochę "odcodziennić"! :) Pomysł, jak to zrobić, zrodził się wczoraj wieczorem.


Składniki (na jedną osobę):
Średniej wielkości kotlet
50g żółtego tartego sera (gouda/ementaler)
Mały pomidor
Masło klarowane
Pieprz
Sól

Wykonanie:
1. Kotleta rozbijamy i oprószamy pieprzem i solą z obu stron. 
2. Pomidora sparzamy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. 
3. Tarty ser - gouda i ementaler 50/50 (używam gotowej mieszanki z Mlekovity) - umieszczamy w misce, dodajemy pomidora i mieszamy.
4. Na patelni rozgrzewamy masło i smażymy kotleta.
5. Po obróceniu kotleta na drugą stronę, obkładamy go obficie mieszanką serowo - pomidorową i smażymy pod przykryciem (!) ok. 5 minut, aż ser się dobrze rozpuści.

OPCJONALNIE: Przygotowując mieszankę serowo - pomidorową, możemy dodać także nieco posiekanej drobno cebuli, a podczas smażenia całość posypać ziołami toskańskimi.

Zupa dyniowa

Jesień, więc nadszedł czas na dynię i jedyne jej chrześcijańskie zastosowanie - w kuchni. Co prawda moi za dynią nieszczególnie przepadają, ale czasem muszą się ugiąć. Jednak jedzą - chyba nie wypada im narzekać na moje gotowanie. ;)


Składniki:
Ok. 1 - 1,2 kg dyni
Duża marchew
Cebula
2 ząbki czosnku
0,7 - 1 litra bulionu drobiowego
Śmietana 18%
Oliwa z oliwek
Pieprz
Sól

Wykonanie:
1. Z dyni wykrawamy miąższ i kroimy go w kostkę.
2. Marchew, cebulę i czosnek obieramy i rozdrabniamy.
3. W garnku o grubym dnie rozgrzewamy 2 - 3 łyżki oliwy i obsmażamy na niej wszystkie warzywa, ciągle i dokładnie całość mieszając. Możemy to też zrobić partiami na patelni i potem przełożyć je do garnka.
4. Zalewamy bulionem (może być z bulionetki) i gotujemy ok. 30 minut, aż warzywa zmiękną. Zupę miksujemy oraz przyprawiamy do smaku pieprzem i solą.
5. Podajemy z dodatkiem łyżki śmietany. Możemy też śmietanę dodać jeszcze przed podaniem - ok. 200 ml - i dokładnie rozmieszać w zupie.

sobota, 29 października 2016

Pstrąg pieczony z pieczarkami

"Chętnie jutro zrobię obiad" - oznajmiłem moim. "Ale jutro jest piątek" - usłyszałem. "No i co? W piątek też mogę coś upitrasić!" W odróżnieniu od mojej rodziny, ja nie przywiązuję żadnego znaczenia do piątkowych tradycji postnych, ale ryby bardzo lubię. A tak się akurat zdarzyło, że znalazłem bardzo fajny przepis na pieczonego pstrąga, który pragnąłem wypróbować.

Pstrąga cenię za jego "rozpływające się w ustach" mięso. Prawdziwy delikates, a przy tym ryba szeroko dostępna i przystępna cenowo. Mamy też to szczęście, że mieszkamy blisko sklepów, które oferują zawsze świeży i doskonały jakościowo towar. A jeśli do tego mamy dobre grzyby... Przypomina mi się piosenka z popularnego przed laty serialu "Podróż za jeden uśmiech":
"Na grzyby idziemy, na grzyby,
Bo grzyby są dobre do ryby..."
Ooo taaak! I nie zmienia tu nic fakt, że po pieczarki nie trzeba chodzić do lasu, że człowiek nauczył się je hodować... Ja zawsze głośno protestuję - w obronie godności pieczarek ;) - gdy ktoś próbuje robić podział pomiędzy pieczarkami a innymi grzybami. Nie zgadzam się na taki rasizm ;) i dyskryminację pieczarek, gdyż nie tylko są ponad wszelką wątpliwość grzybami, to w dodatku bardzo smacznymi. I doskonale pasują do ryb. W każdym razie mojemu pstrągowi - który jest smaczny sam w sobie - dodały fantastyczną nutę smakową i aromatyczną.

To doskonały pomysł nie tylko na piątkowy "post", ale też na niedzielny obiad, czy też bardziej uroczyste biesiady w gronie rodziny i przyjaciół. Tak przygotowaną rybę możemy upiec także na grillu, albo - bardziej fantazyjnie - na kamieniu przy ognisku.


Składniki (na 1 osobę):
Spory pstrąg
Ok. 10 dkg pieczarek
Przyprawa uniwersalna
Sok z cytryny
Koperek
Pieprz 
Sól
Oliwa

Wykonanie:
1. Wypatroszone pstrągi myjemy i osuszamy. Nacieramy dokładnie oliwą a następnie oprószamy pieprzem, przyprawą uniwersalną i koperkiem oraz skrapiamy sokiem z cytryny (zwłaszcza wewnątrz ryby). Tak przygotowaną rybę odstawiamy w chłodne miejsce na ok. godzinę. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, śmiało możemy przyrządzać ją także od razu.
2. Pieczarki siekamy w półplasterki. Ja użyłem do dania pieczarek brunatnych, które są nieco bardziej wyraziste w smaku. Grzyby, przyprawione pieprzem i przyprawą uniwersalną, smażymy na oliwie ok. 5 minut. Odstawiamy, by trochę ostygły. Następnie napełniamy nimi obficie ryby.
3. Ryby wykładamy do szklanego, żaroodpornego naczynia, którego dno wcześniej nacieramy dokładnie oliwą. Możemy je jeszcze raz skropić sokiem z cytryny. Pieczemy 30 - 45 minut (w zależności od wielkości ryby) w temperaturze 190 stopni.

sobota, 22 października 2016

Zupa z selera naciowego z białą kiełbasą

To wszystko miało być zupełnie inaczej. Po pierwsze: zupa miała być na piątek, więc w wersji bezmięsnej. Tymczasem wczoraj w Biedronce zauważyłem dawno nie widziane na półkach śledzie w sosie śmietanowym z grzybami (pycha!), więc cały plan kulinarny szlag trafił. Po drugie: obiecywałęm sobie, że tym razem będę się trzymał znalezionego przepisu. No i co? No wyszło jak zwykle. Przede wszystkim w oko wpadła wspaniała kiełbasa, koło której trudno mi było przejśc obojętnie. Potem pojawiło się jeszcze kilka modyfikacji. No i danie wyszło zupełnie po mojemu. Nie żałuję. Zastanawiałem się jeszcze, czy zupy cęściowo nie zmiksować (odłowiwszy wcześniej mięso) - jednak ponieważ ostatnio jeden z moich "starych druhów" chwalił mnie za to, że raczej nie szaleję w kuchni z blenderem, to sobie odpuściłem. Ale jeśli chcemy, aby płyn był gęsciejszy, to można się trochę pobawić. Zupa jest "na bogato", ale jak kto chce, niech sobie jeszcze doda jajko na twardo - pewnie będzie pasować (choć nie gwarantuję, więc i reklamacji nie uznaję).

Składniki:
ok. 40 dkg selera naciowego
4 białe surowe kiełbasy
4 - 5 ziemniaków
2 - 3 duże marchewki
1,5 litra bulionu warzywnego lub drobiowego
średniej wielkości cebula
ok. 200 ml śmietany 18%
por
masło klarowane
4 - 5 ziaren ziela angielskiego
3 - 4 listki laurowe
cytryna
koperek
pieprz
sól

Wykonanie:
1. Do przygotowanego wcześniej gorącego bulionu (lub wody z dwoma bulionetkami) wyciskamy po kawałku z flaka mięso - tak, że samoczynnie tworzą się niewielkie "klopsiki". Dodajemy przyprawy. Gotujemy.
2. Cebulę kroimy w pióra i podsmażamy na maśle.
3. Por (białą część) kroimy w cienkie półtalarki i dodajemy do smażacej się cebuli.
4. Oczyszczone łodygi selera kroimy na dość cienkie plasterki. Możemy też drobno posiekać garść liści. Dodajemy do cebuli i poru i dusimy na patelni 5 - 7 minut, co jakiś czas całośc mieszając. Następnie przekładamy do garnka.
5. Ziemniaki oraz marchewkę kroimy w kostkę i dodajemy do zupy. Gotujemy do miękkości.
6. 2 - 3 minuty przed końcem gotowania dodajemy śmietanę oraz łyżkę soku z cytryny
7. Zupę podajemy posypaną świeżo siekanym koperkiem.

środa, 12 października 2016

Kotlet schabowy ze szparagami

W naszym domu jakoś nigdy nie jadało się szparagów. Zupełnie nie wiadomo dlaczego. Pamiętam nawet, że kiedyś proponowałem, abyśmy kupili na spróbowanie, ale... nikt poza mną nie miał ochoty, więc "dałem se luz". Stosunkowo niedawno pomyślałem, że trzeba ich jednak w końcu spróbować i... dziś uważam je za jedno z najsmaczniejszych warzyw i trudno mi pojąć, jak wielką głupotą było, żeśmy ich tak długo na swoim stole nie chcieli. Tym razem postanowiłem - a pomysł zrodził się w mej głowie wczorajszego wieczoru - wykorzystać je jako "wkład" do schabowego, wraz z suszonymi pomidorami i szynką, przez co nasz kochany schab, nieodłączny element polskiej kuchni, zyskał trochę "śródziemnomorskości".


Składniki (na osobę):
Duży kotlet, ok. 20 dkg
Duży plaster białej szynki z tłuszczykiem
2 długie białe szparagi
2 kawałki suszonych pomidorów w oliwie
tarty ser parmezan
pieprz
sól
bułka tarta
jajko

Wykonanie:
1. Kotlet rozbijamy bardzo cienko - uważając, by się nie porobiły dziury. Pod koniec zamiast tłuczka używamy drewnianego młotka lub dłoni.
2. Tak przygotowane mięso oprószamy solą i pieprzem. Możemy też opcjonalnie posypać je ziołami toskańskimi.
3. Na mięso wykładamy plaster szynki. Ja użyłem białej z masarni w Rogowie koło Gniezna. Możemy też użyć szynki długodojrzewającej, a nasze kotlety będą miały jeszcze bardziej śródziemnomorski charakter.
4. Na szynce układamy szparagi (powinny być one takiej długości, by z każdej strony zostało nam ok. 1,5 cm "zapasu") i pokrojone pomidory. Sypiemy także uatrty ser.
5. Kotlet zwijamy, pamiętając o tym, by boki zawinąć do środka.
6. Tak przygotowane kotlety obtaczamy w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Czynność powtarzamy. Dokładnie sklejamy mięso na końcach.
7. Smażymy na głebokim oleju we frytkownicy lub garnku o grubych ściankach. Po usmażeniu odsączamy papierowym ręcznikiem z nadmiaru tłuszczu.

wtorek, 11 października 2016

Sałatka makaronowa z makrelą

Jakoś tak dość dawno nie zrobiłem żadnej sałatki. A przecież bardzo je w naszym domu lubimy i od czasu do czasu na kolację musi być sałatka, duuuuużooooo sałatki. Tym razem odszedłem od warzyw i sięgnąłem po makaron i wędzoną makrelę - która wprawdzie nie jest moją ulubioną rybą, ale do sałatki pasuje wyśmienicie. Niewątpliwą zaletą makreli jest fakt, że jest ona tania. Jeśli zechcemy zrobić bardziej "luksusową" wersję sałatki, myślę, że doskonale nada się do niej także wędzony łosoś - w każdym razie mam ochotę kiedyś użyć go.

Składniki: 
1 średnia makrela wędzona
20 - 25 dkg ulubionego makaronu
czerwona cebula (spora)
puszka kukurydzy konserwowej (350 - 400g)
1/2 pęczka natki pietruszki
3 łyżki majonezu
olej
pieprz
sól

Wykonanie:
1. Makaron gotujemy tak, aby był lekko twardy (osobiście nie lubię klasycznego "al dente") w osolonej wodzie (ok. 3/4 łyżeczki) z dodatkiem ok. łyżki oleju. Makaron odcedzamy i hartujemy strumieniem zimnej wody.
2. Rybę oddzielamy od skóry i ości i rozdrabniamy w palcach. 
3. Od cebuli odkrawamy kilka sporych krążków, a resztę drobno siekamy.
4. Natkę pietruszki płuczemy i osuszamy, po czym drobno siekamy, odłożywszy uprzednio kilka naście listków do dekoracji.
5. Kukurydzę odsączamy.
6. Dodajemy majonez, dokładnie całość mieszamy, przyprawiamy do smaku i ponownie mieszamy.
7. Dekorujemy natką pietruszki i krązkami lub "piórami" cebuli.
8. Odstawiamy w chłodne miejsce na ok. 2 - 3 godziny

Zupa brukselkowa z wieprzowiną

Ogromnie się stęskniliśmy w naszym domu za brukselką, więc postanowiłem zrobić rodzinie przyjemność. Do pełni sezonu na brukselkę jest jeszcze trochę czasu i ta, która trafia do sprzedaży obecnie jeszcze nie ma pełni smaku, bo jeszcze nie przemarzła przed zbiorami, ale... pojawiła się na naszym stole. Bliscy myśleli, że zrobię klasyczny "kapuśniak brukselkowy", jaki wylansowałem w naszym domu już kilka lat temu, ale NIC Z TEGO! Tym razem puściłem wodze fantazji i zrodziło się danie z rodzaju "szaleństwo kucharza" - w całości wymyślone w ciągu ostatnich kilkunastu godzin. Coraz częściej moi do ostatniej prawie chwili nie wiedzą, co właściwie będą jedli. Czasem słyszę: "Byleś tylko nie dodał cyjanku..." Ha ha ha...


Składniki:
ok. 0,5 kg łopatki
ok. 0,5 kg brukselki
2 duże marchewki
ok. 30 centymetrów drobnego pora
kawałek selera
pietruszka
4 - 5 ziemniaków
1 biała cebula
1 czerwona cebula
1 łyżeczka żółtego curry
1 łyżeczka czerwonej czubricy
1 łyżka masła klarowanego
4 - 5 ziarenek ziela angielskiego
4 - 5 listków laurowych
pieprz brazylijski
odrobina kolendry
150ml śmietany 18%
1 łyżeczka soli

Wykonanie:
1. Marchewkę kroimy w podłużne kawałki. Podobnie pietruszkę. Rozkrawamy pora na pół. Seler kroimy w kostkę. Warzywa zalewamy wrzątkiem. Możemy także dodać liście selera. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i kolendrę. Gotujemy do miękkości.
2. Warzywa odławiamy. Marchewkę po wystudzeniu kroimy w kostkę.
3. Mięso kroimy w cienkie plastry o niezbyt wielkiej powierzchni. Posypujemy obficie czubricą i smażymy na maśle ok. 4 - 5 minut. Dodajemy do gotującego się wywaru.
4. Na reszcie tłuszczu szklimy pokrojone w pióra (możemy je też przekroić na pół) cebule. Dodajemy je do wywaru. Warto też przepłukać patelnię odrobiną wody i również ją przelać do zupy.
5. Brukselkę oczyszczamy i jeśli trzeba usuwamy wierzchnie liście. Przekrawamy na pół i po dodaniu do wywaru całość gotujemy ok. 10 - 15 minut.
6. Ziemniaki kroimy w drobną kostkę i dodajemy do garnka. Gotujemy wszystko do miękkości.
7. 2 - 3 minuty przed końcem gotowania dodajemy do zupy zahartowaną śmietanę i przyprawiamy do smaku. Pieprz brazylijski możemy zastąpić zwykłym.
8. Zupę możemy posypać natką pietruszki lub koperkiem.