Musiałem ostatnio wymyślić coś na obiad dla siebie i siostry. Pomyślałem: bitki. Ale takie zwykłe? Nieee. Poszperałem więc w poszukiwaniu inspiracji i na stronie Doradcasmaku.pl znalazłem bardzo interesujący przepis, który od razu został przez nas przetestowany. Strzał w dziesiątkę!
Składniki:
4 - 6 plastrów szynki
2 spore cebule
1 świeża gałązka lubczyku
kostka mięsna
olej
pieprz
sól
Wykonanie:
1. Plastry szynki o grubości ok. 1 cm lekko rozbijamy. Przyprawiamy solą i pieprzem, a następnie smażymy z obu stron na dużym ogniu aż do lekkiego przypieczenia. Tak przygotowane mięso przekładamy do brytfanny lub rondla o grubym dnie. Przelewamy też tłuszcz z patelni.
2. Dodajemy cebulę pokrojoną w pióra. Możemy ją wcześniej lekko zeszklić na reszcie tłuszczu spod mięsa.
3. Kostkę mięsną rozpuszczamy w ok 1/2 litra gorącej wody i dolewamy do mięsa. Na wierzch kładziemy gałązkę lubczyku. Jeśli nie mamy akurat świeżego lubczyku, możemy go zastąpić 1 - 2 łyżeczkami suszonego. Przykrywamy pokrywką i dusimy na małym / średnim ogniu ok. 1 godziny.
Podajemy na gorąco z ziemniakami i ulubioną surówką. Ja akurat podałem z młodą kapustą zasmażaną z dymką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz