niedziela, 22 maja 2016

Zupa curry

W ostatnim czasie "miałem smaka" na dania indyjskie. A jak Indie, to... curry, choć to tylko jedna z bardzo wielu przypraw, jakie są w indyjskiej kuchni.

Składniki:
2 bulionetki drobiowe lub kostki rosołowe
200g filetu z kurczaka
40 - 50 g ryżu
2 łyżki śmietany 30%
2 łyżki groszku konserwowego
2 łyżeczki curry
masło klarowane
koperek
mąka

Wykonanie:
1. Bulionetki lub kostki rosołowe rozpuszczamy w ok. 1 - 1,2 litra gorącej wody.
2. Filet z kurczaka kroimy w drobne kawałki i obsmażamy na maśle, po czym dodajemy do zupy.
3. Dodajemy ryż i gotujemy ok. 10 minut.
4. Po tym czasie dodajemy groszek konserwowy i curry i gotujemy kolejne 10 minut.
5. Śmietanę mieszamy dokładnie z mąką i 2 - 3 łyżkami zupy i dodajemy do garnka. Możemy też finalnie przyprawić do smaku pieprzem i solą.
6. Przed podaniem zupę posypujemy drobno posiekanym koperkiem i możemy udekorować ją plasterkiem limonki, lub cytryny (pamiętając jednak, że ma ona zdecydowanie dekoracyjny charakter!).

środa, 18 maja 2016

Kotlecik z białej kiełbasy z curry

Eksperymentów z surową kiełbasą ciąg dalszy. Tym razem pomyślałem o dodaniu ziół i sporej ilości curry.

Składniki:
2 niewielkie białe kiełbasy surowe
2 łyżeczki curry
1 łyżeczka zielonej czubricy
bułka tarta
keczup
olej

Wykonanie:
Mięso wyciskamy z flaka do miski. Dodajemy przyprawy i ok. płaskiej łyżki tartej bułki, dla lepszego związania całości. Całość dokładnie mieszamy. Formujemy kotleta, mocno go rozpłaszczając i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy go na rozgrzanym oleju lub maśle aż będzie dobrze zrumieniony - nawet niemal na brąz, bo pamiętajmy, że kotlet jest jednak dość gruby i mięso w środku też powinno być wysmażone. Przed podaniem lekko polewamy kotlety keczupem.

Bitki z szynki wieprzowej

Musiałem ostatnio wymyślić coś na obiad dla siebie i siostry. Pomyślałem: bitki. Ale takie zwykłe? Nieee. Poszperałem więc w poszukiwaniu inspiracji i na stronie Doradcasmaku.pl znalazłem bardzo interesujący przepis, który od razu został przez nas przetestowany. Strzał w dziesiątkę!

Składniki:
4 - 6 plastrów szynki
2 spore cebule
1 świeża gałązka lubczyku
kostka mięsna
olej
pieprz
sól

Wykonanie:
1. Plastry szynki o grubości ok. 1 cm lekko rozbijamy. Przyprawiamy solą i pieprzem, a następnie smażymy z obu stron na dużym ogniu aż do lekkiego przypieczenia. Tak przygotowane mięso przekładamy do brytfanny lub rondla o grubym dnie. Przelewamy też tłuszcz z patelni.
2. Dodajemy cebulę pokrojoną w pióra. Możemy ją wcześniej lekko zeszklić na reszcie tłuszczu spod mięsa.
3. Kostkę mięsną rozpuszczamy w ok 1/2 litra gorącej wody i dolewamy do mięsa. Na wierzch kładziemy gałązkę lubczyku. Jeśli nie mamy akurat świeżego lubczyku, możemy go zastąpić 1 - 2 łyżeczkami suszonego. Przykrywamy pokrywką i dusimy na małym / średnim ogniu ok. 1 godziny.

Podajemy na gorąco z ziemniakami i ulubioną surówką. Ja akurat podałem z młodą kapustą zasmażaną z dymką.

Młoda kapusta zasmażana

Bo ja po prostu kocham młodą kapustę. Żal myśleć, że wkrótce się skończy ta przyjemność... Niemniej zawsze można coś podobnego zrobić po prostu z kapusty i cebuli, gdy młodych już nie będzie.

Składniki:
1/2 młodej kapusty
2 pęczki cebuli dymki
1 łyżka koperku
masło klarowane
pieprz
sól

Wykonanie:
Kapustę kroimy wpierw na cztery części (wzdłuż głąba), a potem w paski. Smażymy na silnie rozgrzanym tłuszczu, dość często mieszając. Cebulę kroimy w plasterki lub półplasterki. Ważne jest to, by cebulki były już w miarę duże. Dodajemy do smażącej się kapusty. Na koniec dodajemy koperek i przyprawiamy. Smażymy do momentu, aż kapusta zmięknie.

piątek, 13 maja 2016

Ryba w curry

Choć nie ma żadnego zapisu w Słowie Bożym, który zmuszałby lub zalecał post w piątek, to jednak moja rodzina zachowuje ten katolicki zwyczaj, a ja też nie mam nic przeciwko temu, bowiem bardzo lubię ryby. Tym razem inspiracji szukałem w kuchni indyjskiej. Częściowo smażona a częściowo duszona ryba (muszę przyznać, że z takim sposobem przyrządzenia spotkałem się po raz pierwszy!), mocno przyprawiona curry, jest podobno daniem typowym dla ubogich Hindusów. Co ciekawe też, zupełnie nie potrzeba do jej przyrządzenia pieprzu. Wiem, wiem - wielu ludzi nie potrafi sobie bez niego wyobrazić gotowania (i nikt nie zabroni go dodać), ale naprawdę ryba bez niego całkiem dobrze smakuje. Kto nie wierzy, niech po prostu spróbuje!

Składniki:
1 kg ryby (u mnie tołpyga)
1 cytryna
1 - 2 ząbki czosnku
oliwa lub olej
natka pietruszki
curry
sól

Wykonanie:
1. Oczyszczoną i umytą rybę kroimy na kawałki i skrapiamy obficie z obu stron sokiem z cytryny. Obsypujemy też szczodrze drobno posiekaną natką pietruszki.
2. Na patelnię lejemy dość znaczną ilość tłuszczu.
3. Czosnek kroimy w cienkie plasterki i smażymy na gorącym oleju ok. 1 minuty, po czym usuwamy.
4. Na tak przygotowany tłuszcz wykładamy kawałki ryby, obficie posypujemy curry i obsmażamy z obu stron.
5. Następnie dolewamy oliwy (łącznie ok. pół szklanki), nakrywamy patelnię przykrywką i dusimy rybę ok. 15 - 20 minut.

Wybierając rybę do tego dania trzeba się kierować tym, by mięso nie rozpadało się za mocno w trakcie duszenia. Leszcz na przykład zdecydowanie nie wydaje się zbyt odpowiedni. Rybę można podać w wersji bardziej indyjskiej - z ryżem. Ja zrobiłem jednak danie "fusion" - z młodymi ziemniakami i pomidorami z drobno posiekaną dymką.

poniedziałek, 9 maja 2016

Zupa - krem z awokado

W ostatnich dniach cieszyć się możemy "pogodą jak marzenie" i szkoda siedzieć w "czterech ścianach". Tak więc na niedzielny obiad postanowiliśmy się przenieść do ogródka i zrobić na grillu. A cóż może być lepszego do dań z grilla, gdy słońce mocno grzeje, niż jakaś zupa na zimno? Postanowiłem więc przygotować to popularne i nadzwyczaj proste meksykańskie danie.

Składniki:
2 duże awokado
ok. 0,5 litra rosołu / bulionu
ok. 100g śmietany 18%
kolendra
pieprz
sól

Wykonanie:
1. Umyte awokado obieramy tak, aby zrobić to jak najcieniej. Możemy użyć obieraczki do ziemniaków, ale z dojrzałego awokado skórka powinna schodzić bez problemów, więc możemy po prostu naciąć i dalej obierać delikatnie palcami. Po obraniu kroimy owoc na kawałki i odrzucamy pestkę.
2. Kawałki owocu dodajemy do wystudzonego rosołu / bulionu. Jeśli nie mamy gotowego rosołu domowego, możemy użyć 1 - 2 bulionetek drobiowych (zależnie od tego, czy chcemy uzyskać smak łagodniejszy czy nieco mocniejszy) rozpuszczonych w pół litrze wody. 
3. Dodajemy śmietanę i całość dokładnie miksujemy. Doprawiamy do smaku pieprzem, solą i świeżo mieloną kolendrą.
4. Gotową zupę wstawiamy do lodówki - najlepiej na całą noc.

Zupę można podawać na wiele różnych sposobów. Ja zdecydowałem się na migdały, lekko podprażone na grillu, oraz po szczypcie słodkiej mielonej papryki i kurkumy, ale można użyć natki pietruszki, pokruszonych drobno orzechów, itd.