środa, 1 lipca 2015

Kapusta kiszona "po wiedeńsku"

Przyznam, że przez większość swego życia nie przywiązywałem właściwie żadnego znaczenia do tego, co obok kawałka mięsa czy ryby jest na moim talerzu - jeśli tylko jakoś pasowało i nie było czymś czego zupełnie nie lubiłem (np. marchewką z jabłkiem, która zawsze była dla mnie jakoś zupełnie nieatrakcyjna smakowo). Od pewnego czasu jednak zauważam, że dodatki są naprawdę ważne i że codzienne posiłki można wzbogacić na setki i tysiące sposobów właśnie za pomocą dodatków. 

Kapustę uwielbiałem zawsze i w każdej postaci, a zwłaszcza kiszoną. Jest bardzo dobrym i bardzo uniwersalnym dodatkiem. Oczywiście można ją przyrządzić na wiele różnych sposobów. Jeden z posiadanych przeze mnie przepisów to "po wiedeńsku". Szczerze mówiąc nie wiem, czy tak podana kapusta faktycznie ma coś wspólnego ze stolicą "Nad pięknym modrym Dunajem", czy to też tylko czyjaś fantazja nadała jej tą nazwę. Może ze względu na wykorzystanie wina, które jest - jakby nie było - dość wykwintnym dodatkiem do dań i kojarzy się z elegancją i "high-life'm"? Dobre wino daje pospolitej kapuście bardzo przyjemną - choć może trochę dyskretną i nie dla każdego wyczuwalną - "smakową nutę".

Składniki:
40 dkg kiszonej kapusty
1 duża cebula
1/2 szklanki białego wytrawnego wina
pieprz
cukier
sól
olej

Wykonanie:
1. Kapustę rozdrabniamy, żeby nie było długich, ciągnących się "wstążek".
2. Cebulę kroimy w kostkę lub cienkie pióra. Rumienimy ją na oleju w rondlu o grubym dnie.
3. Gdy cebula jest gotowa, dodajemy do niej kapustę, podlewamy winem i dusimy ok. 50 minut. UWAGA WAŻNE! Początkowo dusimy BEZ PRZYKRYCIA, by swobodnie odparował alkohol. Co jakiś czas mieszamy. Pod koniec doprawiamy pieprzem, solą (jeśli potrzeba i w niewielkiej ilości, jeśli już) i cukrem (1 - 2 łyżeczki).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz