sobota, 21 stycznia 2017

Zupa ziemniaczana z chili

"Czyś ty zwariował? Chcesz nas zabić?" - usłyszałem od siostry, gdy wróciłem do domu z zakupami, a wśród warzyw zobaczyła piękny okaz czerwonej papryczki chili. Początkowo planowałem zwyczajną zupę ziemniaczaną z chrzanem, ale już podczas zakupów pomyślałem sobie: a gdyby tak zrobić bardziej "z kopytem"? Tym bardziej, że za oknami zima - w najlepszym wypadku mróz i śnieg, w najgorszym chlapa i mgła - więc dobrze jest zjeść coś naprawdę rozgrzewającego. No więc... :) Już podczas gotowania, próbując, wiedziałem, co mam w garnku: "Ale PETARDA!" Wyrażnie przestraszyłem rodzinę tym okrzykiem, bo... wiedzą dobrze co on może oznaczać! Ha, ha, ha... Cóż, nie jest to najostrzejsze z dań, jakie mam w swoim "kuchennym repertuarze", ale od łagodności z pewnością dalekie! W mojej prywatnej skali ostrości od 0 do 10, dałbym jakieś 6, więc wysoko, lecz jednak jeszcze umiarkowanie.

Składniki:
5 - 6 ziemniaków
60 - 70 dkg kiełbasy niewędzonej
kostka bulionu drobiowo - wołowego
1 średnia cebula
1 strąk papryczki chili
0,5 łyżeczki imbiru w proszku
łyżka masła klarowanego
0,5 łyżeczki pieprzu brazylijskiego
ok. łyżeczki maggi
150ml śmietany 18% (opcjonalnie)

Wykonanie:
1. Kiełbasę - u mnie domowa niewędzona z masrani w Czerniejewie - kroimy w półplasterki grubości ok. 0,5 cm. Smażymy na maśle.
2. Cebulę kroimy "w pióra" i dodajemy do kiełbasy.
3. Papryczkę rozkrawany na pół i usuwamy ze środka nasiona, a następnie kroimy ją w poprzek w cienkie paseczki. Dodajemy do smażącej się kiełbasy.
4. Usmażoną kiełbasę zalewamy ok. 2 litrami wody. Dodajemy kostkę bulionową i gotujemy ok. 20 - 30 minut.
5. Po tym czasie dodajemy pokrojone w drobną kostkę ziemniaki oraz przyprawy. Gotujemy do czasu, aż ziemniaki zmiękną. 
6. Opcjonalnie chwilę przed końcem gotowania dodajemy zahartowaną śmietanę, która nieco łagodzi smak potrawy.
7. Podajemy ze świeżą natką pietruszki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz