sobota, 11 lipca 2015

Kurczak z pieczarkami w śmietanowym sosie

Kolejny przejaw mojego trwającego od kilku tygodni "pieczarkowego szaleństwa". Tym razem wziąłem "na tapetę" kurczaka, dochodząc do wniosku, że znakomicie się skomponuje z pieczarkami, ziołami i śmietaną. Efekt był znakomity, choć myślę, że można też dodać trochę soku z cytryny.

Składniki:
20 dkg gulaszowego z kurczaka
20 dkg pieczarek
1 spora cebula
przyprawa do kurczaka Cykoria
Ok. 150g śmietany do zup i sosów 18%
Pół łyżeczki czerwonej czubrycy
Pieprz
sól

Wykonanie:
1. Mięso kroimy w cieniutkie plasterki. Posypujemy obficie i dokładnie przyprawą do kurczaka, a następnie smażymy na rozgrzanym oleju.
2. Cebulę kroimy w drobną kostkę i dodajemy do mięsa. Smażymy dalej 2 - 3 minuty, dokładnie mieszając.
3. Pieczarki kroimy w plasterki lub półplasterki - zależnie od wielkości i dodajemy na patelnię.
4. Posypujemy czubrycą, pieprzem i szczyptą soli. Wszystko dokładnie mieszamy. Dusimy 10 - 15 minut pod przykryciem, od czasu do czasu całość mieszając. 2 - 3 minut przed końcem dodajemy śmietanę i całość mieszamy.
5. Możemy podawać z pieczywem lub ziemniakami.

Camembert smażony na ostro

Ser camembert był zawsze moją ulubioną zakąską do piwa. Bardzo lubię jego kremową konsystencję i smak. Kiedyś, podczas wakacji, w sezonowym lokaliku w Jastarni - nazywał się on, mało wyszukanie, bo "Tawerna" ;) - w menu zobaczyłem "camembert smażony" i było wiadomo, że muszę spróbować. W następnym roku już jednak po tym daniu nie było tam nawet śladu. A jeszcze wówczas nie kucharzyłem. Gdy zacząłem, postanowiłem wziąć na patelnię także swój ukochany serek. No i teraz pojawia się on od czasu do czasu w różnych odmianach. Danie jest szybkie i dość proste w przygotowaniu - wymaga jedynie pewnej delikatności podczas smażenia.

Składniki:
1 krążek sera camembert
bułka tarta
ok. łyżeczki słodkiej papryti w proszku
ok. łyżeczki ostrej papryki w proszku
jajko
oliwa
sól
pieprz

Wykonanie:
Przygotowujemy panierkę: do bułki tartej dodajemy paprykę słodką i ostrą, a także szczyptę soli i odrobinę świeżo zmielonego pieprzu. Jajko wylewamy na talerz i delikatnie roztrzepujemy na jednolitą masę. Serek obtaczamy w jajku, a następnie w panierce - starając się, by warstwa panierki była stosunkowo gruba. Panierowanie nie jest tak proste, jak w przypadku mięs, ale zaręczam, że da się to zrobić, a z czasem dojdziemy do pewnej wprawy. Następnie smażymy ostrożnie z obu stron na złocisty kolor (ja preferują mocno zrumienione - co widać na zdjęciu). Do przewracania używamy łopatki i czynimy to ostrożnie, by w żaden sposób nie przedziurawić pleśniowej powłoczki sera, gdyż w przeciwnym razie ser może nam się rozlać.

Moim zdaniem serek najlepiej smakuje z frytkami. Można też na wierzch dać trochę konfitury z żurawiny.

Misz-masz z kiełbasą

Ostatnie upały sprawiły, że wiele czasu spędzałem w wodzie. Na szczęście jezioro jest blisko. :) Któregoś dnia pływając zacząłem odczuwać głód i... fantazjować wokół smażonej kiełbasy. Biała... Biała... Biała... A gdyby tak usmażyć z nią pieczarki? Mniam! O, i kurkuma. tak, kurkuma! Papryka? O taaaaak! Mniam! Jasna - niemal "biała" - kiełbasa, bodajże z zakładów "Mróz" sprawdziła się wyśmienicie. A całość wyszła dokładnie tak smakowita, jak w moich "śmiałych fantazjach". ;) Smaczne, szybkie i naprawdę sycące danie - w sam raz na upalne dni, gdy zależy nam na tym, by jak najmniej się męczyć i pocić w kuchni.

Składniki:
1 kiełbasa ze wsi
20 dkg pieczarek
1 duża cebula
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
szczypta ostrej papryki
olej ryżowy
pieprz
sól

Wykonanie:
1. Kiełbasę kroimy w średniej półplasterki średniej grubości i smażymy na oleju.
2. Cebulę kroimy w kostkę, albo w pół-pióra. Dodajemy na patelnię.
3. Pieczarki kroimy na plasterki, a większe na półplasterki (jeszcze większe jeszcze bardziej rozdrabniamy). Dodajemy na patelnię.
4. Posypujemy obficie przyprawami i dusimy całość ok. 10 minut, często mieszając.

środa, 1 lipca 2015

Kapusta kiszona "po wiedeńsku"

Przyznam, że przez większość swego życia nie przywiązywałem właściwie żadnego znaczenia do tego, co obok kawałka mięsa czy ryby jest na moim talerzu - jeśli tylko jakoś pasowało i nie było czymś czego zupełnie nie lubiłem (np. marchewką z jabłkiem, która zawsze była dla mnie jakoś zupełnie nieatrakcyjna smakowo). Od pewnego czasu jednak zauważam, że dodatki są naprawdę ważne i że codzienne posiłki można wzbogacić na setki i tysiące sposobów właśnie za pomocą dodatków. 

Kapustę uwielbiałem zawsze i w każdej postaci, a zwłaszcza kiszoną. Jest bardzo dobrym i bardzo uniwersalnym dodatkiem. Oczywiście można ją przyrządzić na wiele różnych sposobów. Jeden z posiadanych przeze mnie przepisów to "po wiedeńsku". Szczerze mówiąc nie wiem, czy tak podana kapusta faktycznie ma coś wspólnego ze stolicą "Nad pięknym modrym Dunajem", czy to też tylko czyjaś fantazja nadała jej tą nazwę. Może ze względu na wykorzystanie wina, które jest - jakby nie było - dość wykwintnym dodatkiem do dań i kojarzy się z elegancją i "high-life'm"? Dobre wino daje pospolitej kapuście bardzo przyjemną - choć może trochę dyskretną i nie dla każdego wyczuwalną - "smakową nutę".

Składniki:
40 dkg kiszonej kapusty
1 duża cebula
1/2 szklanki białego wytrawnego wina
pieprz
cukier
sól
olej

Wykonanie:
1. Kapustę rozdrabniamy, żeby nie było długich, ciągnących się "wstążek".
2. Cebulę kroimy w kostkę lub cienkie pióra. Rumienimy ją na oleju w rondlu o grubym dnie.
3. Gdy cebula jest gotowa, dodajemy do niej kapustę, podlewamy winem i dusimy ok. 50 minut. UWAGA WAŻNE! Początkowo dusimy BEZ PRZYKRYCIA, by swobodnie odparował alkohol. Co jakiś czas mieszamy. Pod koniec doprawiamy pieprzem, solą (jeśli potrzeba i w niewielkiej ilości, jeśli już) i cukrem (1 - 2 łyżeczki).