Zatęskniłem ostatnio za smakami dalekiego wschodu. Postanowiłem jednak nie szukać żadnego klasycznego przepisu, a po prostu samemu wymyślić coś, co ucieszy podniebienie. A ponieważ ostatnio dwa razy pod rząd na stole był kurczak pod różnymi postaciami, postawiłem na indyka.
Składniki:
60 - 70 dkg mięsa gulaszowego z indyka
Duża garść suszonych grzybów mun
140g (słoik 314 ml) pędów bambusa "zapałki"
1 ząbek czosnku
200 ml śmietany 18%
Cytryna
Sos sojowy
Pieprz
Olej
Wykonanie:
1. Kawałki mięsa kroimy w cienkie plastry i obsmażamy partiami na rozgrzanym oleju ok. 1,5 - 2 minut. Trzeba bardzo pilnować, by mięso smażyło się bardzo krótko, by było kruche i naturalne w smaku!
2. Grzyby mun kroimy w paski. Smażymy na tym samym oleju.
3. Dodajemy odsączone pędy bambusa. Smażymy dalej.
4. Dodajemy posiekany drobno czosnek i śmietanę. Dokładnie całość mieszamy.
5. Przyprawiamy do smaku pieprzem, sosm sojowym i cytryną.
6. Dodajemy mięso i mieszamy. Całość dusimy ok. 1 minuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz