Seler naciowy zdecydowanie nie jest najczęściej używaną zieleniną w naszym domu. Od czasu do czasu jednak jest potrzebny do przyrządzenia różnych dań. Zazwyczaj wówczas potrzebna jest tylko jedna łodyżka, a kupić trzeba całą roślinę. I tu wielkie moje zmartwienie: żeby nic się nie marnowało, żeby nie wyrzucać jedzenia. Stając po raz kolejny przed takim problemem pomyślałem o zupie. Nigdy wcześniej nie jadłem zupy z selera naciowego, ale gdy tak zacząłem myśleć, doszedłem do wniosku, że może być to danie... SMAKOWITE. Zacząłem przeglądać różne przepisy, ale jeden nie pasował, bo składniki nieosiągalne, albo składnik, na który akurat nie miałem ochoty, albo niezrozumiałe jednostki ilości. Dopiero na blogu "Pasja na talerzu" natrafiłem na przepis, który wydał mi się interesujący. Efekt końcowy przerósł zaś moje najśmielsze oczekiwania!
Ze sklepu przynosimy:
1 szt. selera naciowego (ok. 0,7 kg)
3 - 4 średnie ziemniaki
bulion warzywny albo drobiowy
1 spora cebula
masło
śmietana (do zupy lub kremówka)
sól
pieprz
liść laurowy
ziele angielskie
koperek
cytryna
I przystępujemy do pichcenia:
1. Seler myjemy i kroimy w niezbyt grube plasterki, pozbywając się przy tym co bardziej stwardzniałych zewnętrznych włókien.
2. Cebulę kroimy w kostkę.
3. Ziemniaki również kroimy w kostkę. W przypadku tej zupy pokroiłem je znacznie drobniej, niż zazwyczaj - tak, że kawałki ziemniaków nie były większe niż kawałki selera. Zamiast kroić plasterki ziemniaka w cztery paski, robiłem ich 6.
4. W rondlu (najlepiej) o grubym dnie rozgrzewamy masło. Tym razem użyłem zwykłego "osełkowego" - chyba z 0,5 cm, albo trochę więcej - ale sądzę, że klarowane jest dobrym rozwiązaniem.
5. Na maśle szklimy cebulę, a następnie dodajemy seler i wszystko razem szklimy, ciągle mieszając.
6. W dalszej kolejności dodajemy ziemniaki i dusimy wszystko razem przez kilka minut, nadal całość dokładnie mieszając.
7. Po kilku minutach dodajemy liść laurowy i ziele angielskie. Całość zalewamy ok. 1,5 litra bulionu (u mnie z 3 kostek rosołowych Winiary).
8. Gotujemy, aż warzywa zmiękną, a następnie doprawiamy solą i pieprzem.
9. Śmietanę (u mnie tym razem Bakoma 18% - z dobrym efektem) możemy odrobinę zahartować, dodając do niej gorącej zupy, a następnie wlewamy do garnka i całość mieszamy. Ponieważ śmietana zmienia smak dania możemy jeszcze zupę doprawić.
10. Na koniec dodajemy ok. 1 łyżki (lub ciut więcej) soku z cytryny, który nada naszej zupie naprawdę wspaniałego smaku.
11. Dla dekoracji posypujemy zupę drobno posiekanym koperkiem.
Ze sklepu przynosimy:
1 szt. selera naciowego (ok. 0,7 kg)
3 - 4 średnie ziemniaki
bulion warzywny albo drobiowy
1 spora cebula
masło
śmietana (do zupy lub kremówka)
sól
pieprz
liść laurowy
ziele angielskie
koperek
cytryna
I przystępujemy do pichcenia:
1. Seler myjemy i kroimy w niezbyt grube plasterki, pozbywając się przy tym co bardziej stwardzniałych zewnętrznych włókien.
2. Cebulę kroimy w kostkę.
3. Ziemniaki również kroimy w kostkę. W przypadku tej zupy pokroiłem je znacznie drobniej, niż zazwyczaj - tak, że kawałki ziemniaków nie były większe niż kawałki selera. Zamiast kroić plasterki ziemniaka w cztery paski, robiłem ich 6.
4. W rondlu (najlepiej) o grubym dnie rozgrzewamy masło. Tym razem użyłem zwykłego "osełkowego" - chyba z 0,5 cm, albo trochę więcej - ale sądzę, że klarowane jest dobrym rozwiązaniem.
5. Na maśle szklimy cebulę, a następnie dodajemy seler i wszystko razem szklimy, ciągle mieszając.
6. W dalszej kolejności dodajemy ziemniaki i dusimy wszystko razem przez kilka minut, nadal całość dokładnie mieszając.
![](https://3.bp.blogspot.com/-UJF4erm8iXU/UsJVbzTJMzI/AAAAAAAAEh0/EfK8dbAGHNs/s1600/bakoma-smietana-domowa-18-175g-Full.jpg)
8. Gotujemy, aż warzywa zmiękną, a następnie doprawiamy solą i pieprzem.
9. Śmietanę (u mnie tym razem Bakoma 18% - z dobrym efektem) możemy odrobinę zahartować, dodając do niej gorącej zupy, a następnie wlewamy do garnka i całość mieszamy. Ponieważ śmietana zmienia smak dania możemy jeszcze zupę doprawić.
10. Na koniec dodajemy ok. 1 łyżki (lub ciut więcej) soku z cytryny, który nada naszej zupie naprawdę wspaniałego smaku.
11. Dla dekoracji posypujemy zupę drobno posiekanym koperkiem.